czwartek, 8 listopada 2012

Powrót

Witam,
wróciłam po długiej nieobecności. Przyznam się, że ciężko było mi napisać nowego posta. Zabierałam się do niego od tygodnia i zawsze coś stało na przeszkodzie. Ale dziś to w końcu zrobiłam.  Czas kiedy mnie nie było był dla mnie bardzo aktywny i wypełniony bardzo interesującymi zajęciami. W międzyczasie na chwilę zawitała do nas zima i wtedy z przerażeniem stwierdziłam, iż nadal brak mi ciepłych swetrów oraz paru innych rzeczy właśnie na tę porę roku. Zatem czas chyba na zakupy:)

Ale zanim to nastąpi wypiję gorącą herbatę cynamonową z przepysznymi placuszkami jabłkowymi z domowej roboty konfiturą wiśniową.





Miłego dnia życzę:)

2 komentarze:

  1. Fajnie ze wróciłaś :) Lubię tutaj zaglądać codziennie rano przy kawce :) Przez jakiś czas nie miałam internetu i nadrabiając blogowe zaległości przeczytałam o Twoim wakacyjnym wyjezdzie i okazuje się ze byłyśmy w tym samym miejscu na urlopie :) ba nawet jadłyśmy rybkę w tej samej smażalni w porcie (mają pyszny sos tysiąca wysp,próbowałaś ?) .Ciekawe czy się mijałyśmy,ja byłam w pierwszej połowie sierpnia :)
    Pozdrawiam,miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Bardzo miło słyszeć takie słowa na powitanie:)
      ps. a co do wakacji faktycznie byłyśmy w tym samym czasie:)Więc kto wie..haha:)
      pozdrawiam.

      Usuń