Witam,
jesień w pełni. O tej porze roku, wraz z nadejściem chłodnych dni mam ogromną ochotę na zmianę kolorów. Gdy latem i wiosną namiętnie otaczam się jasnymi tonacjami, tak jesienią mam ochotę na zupełne przeciwieństwo. Również moje paznokcie lepiej czują się i ładniej wyglądają w brązach i czerwieniach.
A oto mój ostatni ulubieniec. Przepiękny kolor - INGLOT 807. Czuję się w nim bardzo sexy:)
Nie miałam lakierów Inglot, chociaż ten ostatni po prawej mi się podoba :)
OdpowiedzUsuń