czwartek, 6 marca 2014

I love reading!

Tak, kocham czytać książki. One zawsze były, są  i będą ważną częścią w moim życiu. Uwielbiam wracać do domu z nowo kupioną pozycją, pachnącą jeszcze drukiem. Jeszcze do niedawna uparcie twierdziłam, że żadne elektroniczne czytniki nie są w stanie zastąpić prawdziwej książki. Zmieniłam zdanie od kiedy moje ręce poczuły lekkość i prostotę Kindla . Nadal uważam, że papierowa książka ma swój niezastąpiony klimat i magię. Ale wygoda korzystania z czytnika w komunikacji miejskiej, na wycieczce, w podróży, możliwość posiadania w torebce kilkudziesięciu pozycji, jego lekkość, użycie tylko jednej ręki do przewracania stron - przepadłam.




1 komentarz:

  1. Ja wolę chyba książkę, chociaż taki sprzęt jest bardzo fajny :)

    OdpowiedzUsuń