czwartek, 22 marca 2012

Mokrym plamom mówię NIEEEEEEEEE

Witam
Dziś temat mokrych plam :)
Nie wiem jak Wy ale ja mam z tym problem zwłaszcza wiosną i latem. Jest to strasznie denerwujące kiedy po godzinie na bluzce wyłazi mi pod machą mokry placek bleeeeeeee. Używałam przeróżnych "anty-potów" ale żaden szczególnie mnie nie zachwycił swoim działaniem. Chyba tak naprawdę najlepszym produktem drogeryjnym który wpadł w moje ręce jest Rexona. Ona jako jedyna najlepiej radziła sobie z nadpotliwością ale to jeszcze nie był ten efekt o którym marzyłam. W chłodniejsze dni było naprawdę ok ale gdy nastawały upały na bluzkach niestety ukazywały się niechciane kleksiory. Ale reasumując na okres jesienno-zimowo- wczesno wiosenny Rexona to dla mnie nr 1:) A do tego pięknie pachnie i zapach utrzymuje się naprawde długo.


Niedawno będąc w aptece wpadł mi w ręce Roll-On Vichy Stress Resist. Producent pisze, iż jest to antyperspirant zapewniający 72 godzinną  ochronę przeciw nadmiernemu poceniu , nawet w warunkach stresu. Pozwala skórze swobodnie oddychać. Nie zawiera alkoholu i parabenów. Czekam na upalne dni aby go w pełni przetestować. Na dzień dzisiejszy mogę powiedzieć że jak na razie jestem pod wrażeniem. Używałam go w ten gorący weekend pod bluzki na których przy innych antyperspirantach powinnam mieć mokre plamy a tutaj było sucho. Dodatkowo weekend ten spędziliśmy poza miastem więc nawet przy 2 godzinnej podróży z bagażem i małym rozbieganym 3-latkiem (a to już podchodzi pod warunki ekstremalne , mamy wiedzą co mam na myśli;)) było sucho. Testuję dalej:)



Zauważyłam na półce jeszcze produkt o nazwie Activblock Roll-On.
Antyperspirant ACTIVBLOCK Classic zapewnia zaawansowaną i długotrwałą ochronę przed nadmierną potliwością pach. Wygodny aplikator roll-on umożliwia precyzyjne nakładanie preparatu. Przeznaczony do skóry normalnej.
 ACTIVBLOCK Classic stosuje się na noc, na czystą i całkowicie suchą skórę pach codziennie (przez 2-3 dni). Następnie można zmniejszyć częstotliwość stosowania do 2-3 razy w tygodniu lub rzadziej - w zależności od potrzeb.
Kusi mnie oj kusi i wiem już że tego lata na pewno go przetestuję:)




A na koniec coś czego NA PEWNO więcej nie kupię!!!! Ten produkt jak dla mnie nic nie robi. Nie eliminuje przykrego zapachu a plamy na bluzkach po nim jak stąd do............





5 komentarzy:

  1. Moim hitem w walce z mokrymi plamami jest Ziaja Bloker :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie też miałam o nim napisać;)
      jest tani a działanie bardzo dobre ;) poleccam

      Usuń
  2. Ja latem stosuje Antidral i mam spokój z plamami :)

    OdpowiedzUsuń
  3. O Ziaja na mnie nie działa niestety:( a ten Antidral mnie zaciekawił , zapowiada się upalne lato więc będę testować, testować testować..:)

    OdpowiedzUsuń
  4. zaciekawiłaś mnie vichy, ja kiedyś miałam antyperspirant w kulce z tej firmy i kompletnie sie u mnie sprawdził!

    a tym produktem jestem zainteresowana, bo w lato mam identyczny problem jka Ty, i ja ratowalam sie tak, ze na roll on - dodatkowo psikalam sie dezodorantem...

    ps nie wiem czy wiesz ale masz weryfikacje obrazkowa do komentarzy, mozesz ja wylaczyc bardzo szybko, pisalam o tym u siebie w postcie tajniki komentarzy, jak dobrze pamietam pierwszy post z marca :)

    OdpowiedzUsuń