piątek, 12 października 2012

Misz-masz na chłodne dni.

Witam,
dziś za oknem termometr wskazywał 0 stopni. Brrrrr Wyjście na dwór bez szalika , rękawiczek i czapki mogło być mało przyjemne. Nadchodząca pogoda uświadamia nam powoli ,że zima jest już blisko, a co za tym idzie koniec roku jest tuż tuż. W kioskach pojawił się  nowy nr Twojego stylu z kalendarzem! Od kilku lat kupuję to wydanie, gdyż uwielbiam ich kalendarz : mały, poręczny, lekki ,idealny do damskiej torebki małej czy dużej. Zatem spieszcie się do wyboru okładka z panterką , kwiatami i piórkami. Ja zdecydowałam się na ten ostatni i wierzcie mi że zdobycie go było wielkim wyczynem. Wszędzie były dostępne przeważnie tylko te pierwsze.
 Aby trochę ocieplić ten zimny poranek zapraszam na przegląd kilku poprzednich dni:)


 Dodatkowo w gazecie mamy małe próbki dwóch podkładów.  Malutkie ale zawsze to coś.
Aby rozweselić trochę te pochmurne dni w moim domu zamieszkały nowe lokatorki które mam nadzieję będą niedługo cieszyć me oczy pięknymi kwiatami.


 Trochę pikanterii w te chłodne dni :) Do wełnianej spódnicy kryjące pończochy - w tą pogodę tylko gdy podróżujecie samochodem:)
ps. te z mikrofibry są świetną alternatywą zimą pod spodnie,gdy na dworze panują mrozy . Wtedy w  nogi nam jest ciepło, a nie czujemy się skrępowane w górnych partiach kończyn i pasie. Mam ich kilka par w różnych kolorach i wzorach, są niezastąpione.

 I kolejny krem...ech już chyba 6...jestem uzależniona....
 Miłego dnia kochani!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz