niedziela, 24 marca 2013

Waiting for spring:)

Witam,
nie patrząc na pogodę za oknem postanowiłam wybrać się na wiosenne zakupy. W końcu co jak co, ale zakupy poprawiają nastrój nawet gdy na dworze temperatura sięga -10 stopni.
Poszłam z konkretnym zamiarem kupienia 3 rzeczy i prawie osiągnęłam swój cel kupując 2 z nich:)



Pierwszym celem były wygodne baleriny.  Jest to mój ulubiony typ obuwia w ciepłe dni. Od razu wpadły mi w oko te z Zary wykonane ze skóry naturalnej. Już nie mogę się doczekać kiedy je założę:)


Potrzebowałam także nowej torebki. Nie za dużej, nie za małej, która pomieści format A4. Takiej do ręki jak i z możliwością przewieszenia przez ramię. Z początku nie byłam co do niej przekonana ale po dłuższym zastanowieniu przed lustrem i z nią zawitałam w kasie Reserved.

Więc wiosno przybywaj!!:)

8 komentarzy:

  1. Bardzo fajne zakupy :) Absolutnie moje kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Baleriny są piękne w ogóle brązowy kolor jest najładniejszy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam podobno zdanie do Twojego - brązy sa przepiękne:)

      Usuń
  3. tylko -10 stopni? u mnie dzisiaj rano -23! xD a już mam ochotę w balerinach połazić... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ile?! Moje -10 to wręcz upał porównując do tego co u ciebie za oknem :)

      Usuń
  4. Też czekam na wiosnę, bo mam już takie pomysły na stylizacje z nowymi ciuchami, że nic tylko się przebierać :D
    Podoba mi się torebka, mam bardzo podobną, również z Re :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Torebka śliczna sama bym się na nią skusiła ;)

    OdpowiedzUsuń