Witam.
Dziś post o wygodzie i bezpieczeństwie w trakcie wypadów rowerowych. W codziennym życiu jestem zwolenniczką kobiecych butów , szpilek itp. Ale na rowerze cenię sobie wygodę i komfort. Wiele razy zdarzyło mi się widzieć kobiety w mało przystosowanym obuwiu do tegoż zajęcia. Wiem wiem że zawsze trzeba pięknie wyglądać i perfekcyjnie się prezentować ale wierzcie mi że japonki na śliskiej wewnętrznej wkładce nie są bezpiecznym obuwiem do tego sportu.
W chłodne dni trampki czy inne obuwie sportowe sprawdzają się idealnie. Ale co zrobić gdy na dworze ponad 30 stopni?? Wiele firm sportowych znalazło i na to rozwiązanie;)
Moje kilkuletnie sandały piankowe z Nike sprawdzają się idealnie. Może nie należą do modnych i szałowych ale są bardzo lekkie i mega wygodne zwłaszcza na rower. Zatem klapkom mówimy NIE i wskakujemy w wygodne sandały.
Nie zapominajmy także o okularach i kremie z filtrem gdyż w ruchu słońce potrafi naprawdę poparzyć naszą skórę.
Jeszcze wygodne szorty, koszulka i śmiało ruszamy w drogę:)
Śliczne sandałki w sam raz na rower :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń